Październik 2017
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30 31
Listopad 2017
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30
Grudzień 2017
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

PROSTO Z KRAKOWA, STOLICY KULTURY 2000

Na fanpage'u Biura Karier Akademii Muzycznej w Krakowie pojawiła się propozycja lukratywnej współpracy i szybkiego rozwoju kariery poprzez zagranie ZA TALERZ ZUPY.

Otóż Akademickie Biuro Karier wystawiło ogłoszenie o poszukiwaniu zespołu muzycznego, który zgodziłby się "uświetnić" swoim występem bal doktorantów.
Za darmo
No, w sumie nie całkowicie za darmo, bo oferowanym "wynagrodzeniem" była możliwość pozostania na zamkniętej imprezie dla elit, której koszt od osoby wynosi przecież 160zł

Na lokalnie zarządzanym fanpage'u odwiedzanym przez kilkoro studentów może raz na miesiąc zrobił się ruch - głos zabrali nawet zagraniczni artyści. Wszystkie komentarze, bez wyjątku, były krytyczne wobec faktu, że biuro mające pomóc studentom i młodym muzykom odnaleźć się na dynamicznym i wymagającym rynku pracy tego wolnego zawodu, zamiast zareagować i obronić interes studentów wymagając od ogłoszeniodawcy dodanie wynagrodzenia, zaproponowało muzykom zupełnie na poważnie możliwość zagrania na balu doktoranckim za kotleta z ziemniaczkami i surówką, darmowe shoty oraz "możliwość wejścia na Kopiec i inne atrakcje"; dodatkowo obiecuje łaskawe nie wyp🤬alać ich za drzwi po wykonaniu koncertu, a na deser dorzuca ZAŚWIADCZENIE do portfolio. Sama zaś impreza ma imponująco wysoki budżet, więc nie da się ukryć, że to jawne ciułanie grosza dla zwiększenia prestiżu.
Ogłoszenie o zagraniu charytatywnie przyjęte byłoby zupełnie ciepło, jednak tego typu zagranie to czysty wyzysk i ignorancja wobec zawodu muzyka.

Wyobraźcie sobie drodzy sadole i sadolki (w sumie to też sadole) że ktoś proponuje Wam pracę w zamian za to, że możecie pić w biurze służbową kawę oraz macie możliwość zwiedzania swojego biura/ zakładu od wewnątrz. Na rękę miesięcznie

Z takimi zaś ofertami muzycy spotykają się na co dzień. Codziennie tysiące cwaniaków proponuje uwłaczające godności ludzkiej warunki muzykom, będąc święcie przekonanym, że występ na ich wiejskiej imprezie i możliwość zalania się wódą za darmo to dla nich szczyt marzeń.

To tak jakby cateringowi obsługującemu tę imprezę zaproponować jako wynagrodzenie możliwość posłuchania koncertu, a barmanowi darmowy ciepły posiłek i koncert.

Te podwójne standardy wobec pracy artystycznej oraz jakiejkolwiek innej pracy istnieją już od dawna, ale fakt że (podkreślę to jeszcze raz) BIURO K🤬A J🤬YCH KARIER P🤬LONEJ AKADEMII MUZYCZNEJ powiela ten stereotyp i to krzywdzące myślenie, to jest nic innego jak dramat

Mam nadzieję, że paniom z Biura Karier zaczną wypłacać wynagrodzenie barterem pod postacią kopa w mordę

Tutaj owa prośba o nadstawienie dupy na r🤬anie:



A tutaj jeszcze bardziej uwłaczająca odpowiedź na "falę hejtu":



Karzeł-pedofil może więcej

natking2017-11-17, 14:59
Okrzyknięty przez brytyjskie media karłem-pedofilem Bryan Anthony Bowen składał nastoletnim dziewczynkom niemoralne propozycje i namawiał je do wysyłania mu swoich nagich zdjęć. Do więzienia jednak nie trafi. Brytyjski sąd wymierzył mu karę w zawieszeniu, bo uznał, że pobyt za kratami mógłby być dla 26-latka „bardzo trudny”.



Pochodzący z Welshpool Bryan Anthony Bowen zaczepiał dziewczyny na Facebooku. Wszystko wyszło na jaw, gdy jedna z nich zgłosiła sprawę policji. Gdy karzeł odezwał się do niej po raz pierwszy miała 15 lat. Wysłał jej wiadomość i zaproponował seks. Był przy tym wulgarny. Brytyjka go zablokowała, jednak jakiś czas później 26-latek znów do niej napisał. Śledczy zajmujący się sprawą ustalili, że nękał nie tylko ją. Na komputerze mężczyzny odnaleźli wiadomości, które wysyłał 13-latce. Zaproponował jej spotkanie, dopytywał czy ma chłopaka, a także prosił, by wysłała mu swoje nagie zdjęcie. Pisał, że „jest piękna i seksowna”.

Bryan Anthony Bowen został zatrzymany. Z jego tłumaczeń wynikało, że oceniał wiek obu dziewczyn na więcej niż 16 lat. Usłyszał zarzuty dotyczące nakłaniania dzieci do seksu. W sądzie w Mold zapadł wyrok w jego sprawie. Karzeł jednak wymigał się od więzienia. Przedstawiciele Temidy skazali go na 48 tygodni więzienia w zawieszeniu na 2 lata. Sędzia Rhys Rowland opisał oskarżonego jako osobę „małego wzrostu i niedojrzałą emocjonalnie”. Dodał, że pobyt za kratami mógłby być dla mężczyzny „bardzo trudny”.

Bryan Anthony Bowen został objęty policyjnym dozorem. Jego nazwisko znalazło się również w rejestrze przestępców seksualnych.

Źródło: kryminalnapolska.pl/2017/11/17/karzel-pedofil-nekal-dziewczynki-wiezie...