Lipiec 2016
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
Sierpień 2016
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31
Wrzesień 2016
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30

Sztuczka wakeboardzisty

~Sunday2016-08-12, 12:16


Takie tam z deski.

O dwóch takich...

a................8 • 2016-08-12, 22:23
Zasłyszane w pracy,

kolega A do kolegi B wspinającego się po regałach:

tylko nie spadnij bo będę musiał opiekować się twoją żona i moim dzieckiem.

Ukryty przekaz do ciebie

sirdel2016-08-12, 12:20
1051541451431641621571721571511441234567881234567812345678123678326470547
2999999259923478990124999995689902993413269916749953349999914649932724997
2994567809912568990139956799809929936781467998299634699818991169966144990
2999994569970124995699801323459999012615302799995324993243699019923412993
2994567801993569980299356780239999456725634569974326992644399243992369936
2994567801992689901239967899029939945745315319931253399436998011992349950
2998012345299999388352999991039953991232012479934673289999982640499999415

Krok 1: Zaznacz myszką numery
Krok 2: Wciśnij Ctrl i F
Krok 3: Wciśnij 9
Krok 4: To do ciebie pierdoło
Ale coś nie pykło....

Konto mam od jakiegoś czasu, lubię przeglądać portal, czytam często komentarze natomiast do tej pory jakoś nie miałem za wiele do powiedzenia, pozwólcie, że trochę nadrobię.

Skoro już pojawiły się punkty widzenia "złego" i "dobrego" handlarza to pozwólcie, że dodam punkt widzenia kupującego.

Od około 3 tygodni szukam samochodu dla siebie. Na dojazdy do pracy, podjechać do rodziców, skoczyć po zakupy. Dokładnie wiem, czego chcę, tj. popytałem, pogadałem, poczytałem i zdecydowałem się na marki i modele, także podczas rozmów ze sprzedającymi nie marudzę, wiem o co pytać, nie oczekuję też, że auto około 10-letnie będzie wyglądać jak z salonu i cała powłoka lakiernicza będzie oryginalna. Co ważne, nie znam się zupełnie na mechanice i blacharce, auta przed zakupem oglądam w ASO albo korzystam z uprzejmości (odpłatnej ale jednak) kolegi z forum, który zajmuje się oględzinami zawodowo, ponadto doskonale zna auta, w których szukam.

Obejrzałem dotychczas 5 aut, 2 sztuki oglądał wspomniany kolega, i tak:

1. Wspawana prawa tylna ćwiartka, wspawany dach. Sprzedający - osoba fizyczna, raczej o tym nie wiedział. Kupił autom po znajomości pod "kolegi" dla żony, był w autentycznym szoku.

2. "Doskonały stan mechaniczny, serwisowany, bezwypadkowy". Jeden element, tj. dach nie był malowany. Wiszące na drutach zderzaki, w bagażniku jakieś półtusze chyba wozili bo poplamione ch... wie czym. Środek wytachany jak by 4 razy glob okrążył przewożąc stado kóz. Sprzedający - osoba fizyczna.

3. Nie bite ale podwozie w tragicznym stanie. Sanki zeżarte, dziury w podłodze. Sprzedający - handlarz, wystawił górną półkę cenową za ten model w tym roczniku. Oczywiście "Paaaaaaanie, ja nie zaglądam pod podwozia, jak bym tak wszystkiego szukał to bym nic nie kupił".

4. "Auto córki, sprzedaję bo do Anglii wyjechała". Rdza na progach, na podłodze, cały w szpachli albo malowany. Dosłownie jeden element nie był robiony w tym aucie blacharsko. W drzwiach jakiś szuwax (nie wiem nawet czym zalepione). Sprzedający - osoba fizyczna.

5. "Bezwypadkowe, w doskonałym stanie technicznym", sprzedający - osoba fizyczna. Stan faktyczny? Kupa rdzy pod uszczelkami, lewy bok zaszpachlowany tak, że się skala w mierniku skończyła, zderzak różniący się odcieniem od reszty, z silnika leje się na kolektor, musi śmierdzieć jak ch...

6. "Doskonały stan, niski przebieg, zerowy wkład - siadać i jechać". Okazało się, że tył to chyba z metr po dzwonie wyciągany, woda w nim stała... Sprzedający - handlarz

7. Oglądany dziś przez kolegę. "Panie, auto dla żony ale nie jeździ bo za twarde. Odkupiłem w z salonu, ktoś zostawił w rozliczeniu. Klapa bagażnika tylko malowana z powodu szkody parkingowej i to wszystko". O 10 dostaję telefon: "odpuść, ćwiartka z tyłu wspawana, tylny błotnik wyciągany.

Śmiejcie się bądź nie ale kolejny mój telefon do handlarza z zapytaniem o auto wyglądał mniej więcej tak: "Wie Pan co, ja już 7 aut widziałem, wszystkie bezwypadkowe i mam dość cwaniaków. Biorę ze sobą na oględziny specjalistę, któremu płacę i który specjalizuje się w oględzinach tych aut. Ja się Pana jeszcze raz pytam, czy potwierdza Pan z pełną świadomością, że auto jest nie bite. Jeśli tak to przyjeżdżam na oględziny. Jeśli wyjdzie, że był bity to nie ręczę za siebie i nie wiem czym to się skończy."
Facet gadając ze mną podobno latał dookoła auta z miernikiem lakieru dyktując mi wartości. Umówiliśmy się, że wyśle mi jeszcze VIN żebym sobie sprawdził prawdziwość przebiegu i opisu ze stanem faktycznym. Od południa nie odbiera ode mnie telefonu, na sms też nie odpowiedział..

Jaki wniosek? W tym Kraju cwaniak wyśle Cię dla 1000pln do M1 na komunalnym bo nie chcę nawet myśleć jak zachowa się w razie wypadku taki ulep. Ale zarobi! Weźmie Grażynę do Turcji na tydzień bo opchnął 5 ulepów głupio ufającym sprzedawcy ludziom.

Syntezator

romek15062016-08-12, 18:12
Facet wykonuje na zaawansowanym syntezatorze utwór "Little Wing" z repertuaru Jimmiego Hendrixa. Gdybym nie widział, że gra na "klawiszach",dałbym sobie rękę uciąć, że gra na gitarze...
I teraz bym k🤬a ręki nie miał. Solo od 1:17.