Listopad 2015
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28 29
30
Grudzień 2015
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31
Styczeń 2016
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31

You touch my tralala !

b................t • 2015-12-04, 13:50
Kolejny próbuje być sławny



Małpy na Ringu

Nimr0d2015-12-04, 9:36
Konfrontacja Sztuk Małpich

Zwróccie uwagę na ring girl w 1:40

Amazing DOUBLE SHOT !

D................j • 2015-12-04, 20:08

Niema to jak dostać w baniaka z butelki

Inteligentne technologie.

L................a • 2015-12-04, 23:05
Tekst nie mój, ale przyjemnie mi się go czytało, więc stwierdziłem, że udostępnię dalej.

Bardzo się ucieszyłem, kiedy pewna firma zaproponowała mi testowanie swojego najnowszego produktu - inteligentnej szczoteczki do zębów. Ucieszyłem się, bo będąc człowiekiem nowoczesnym i na bieżąco z technologią, miałem już inteligentną pralkę, inteligentną zmywarkę, lodówkę, inteligentną suszarkę do włosów, papier toaletowy, inteligentny prysznic, żel do włosów oraz inteligentną pastę do zębów z certyfikatem MENSY. Brakowało mi tylko szczoteczki. Zgodziłem się więc na wykonanie testów, podałem swój adres producentowi i zaczaiłem pod moimi inteligentnymi drzwiami na inteligentnego kuriera.

Kurier niestety okazał się nie tylko inteligentem, ale też intelektualistą. Zanim wydał mi przesyłkę, musiałem zdekonstruować z nim dyskurs poststrukturalnego teizmu, prowadzący do rozwarstwienia jednolitej skały wypowiedzi współczesnych krytyków posoborowego manicheizmu. Zajęło mi to ponad dwie godziny. W końcu podpisałem rysikiem tablet z potwierdzeniem odebrania paczki ze szczoteczką i zamknąłem się w sraczu.

Szczoteczka rzeczywiście była inteligentna. Jak dla mnie, nawet zbyt inteligentna. Żeby ją uruchomić, musiałem najpierw ściągnąć aplikację na telefon. Ściągnąłem. Aplikacja się zainstalowała i rozesłała wszystkim moim znajomym z Facebooka wiadomość, że zacząłem właśnie myć zęby. Dostałem sześćset lajków, sto dwadzieścia komentarzy z gratulacjami i dwieście pięćdziesiąt z tekstem „Pics or it didn’t happen”. Bardzo mnie rozbawiła myśl, że miałbym robić sobie zdjęcia z mycia zębów i wysyłać je znajomym, ale wtedy kamera zainstalowana w główce szczoteczki trzasnęła mi serię selfies i opublikowała je na Instagramie i Snapchacie z linkiem do strony producenta.

Potem było tylko gorzej. Moja szczoteczka sama nastawiała alarm, informujący mnie o konieczności umycia zębów. Nastawiła go na godzinę siódmą rano, dwunastą w południe, piętnastą i dwudziestą. Cztery razy dziennie odtwarzała piosenki Coldplay ze Spotify i nie byłem w stanie ich wyłączyć, póki nie włożyłem szczoteczki do pyska. Jeśli przez ponad dziesięć minut od pory mycia zębów nie zacząłem ich myć, szczoteczka automatycznie zmieniała repertuar na zespół Nickelback. Zrywałem się więc rano z łóżka, myłem zęby, potem zrywałem się w południe, zrywałem się po południu i wieczorem. Zaczynałem mieć już tego dosyć. Myślałem, że już nic straszniejszego mnie nie spotka w życiu.

Ale potem moja szczoteczka zapisała mnie do jakiejś internetowej Ligi Zęboczyścioszków, czy jak to tam się nazywało. Były rankingi. Dostawało się punkty i odblokowywało osiągnięcia. Sto punktów za mycie zębów ponad dziesięć minut. Dwieście za mycie osiem razy dziennie. Pięćset za mycie w środku nocy. Nie dało rady się z tego wypisać. Co chwila dostawałem powiadomienia, że „Jagódka umyła dzisiaj ząbki sześćdziesiąt osiem razy i wyprzedziła cię w zestawieniu Czyścioszków Tygodnia”, albo że „Marcel zadbał o uśmiech o 3:44 nad ranem, kiedy ty zjadłeś kebaba i poszedłeś spać”. To był koszmar.

Z czasem moja szczoteczka zyskała większą świadomość. Kazała nazywać się iWona. Zaczęła do mnie mówić, używając głośniczka do odtwarzania alarmów dźwiękowych. Zaktualizowała się i poszerzyła swoją funkcjonalność o alkomat. Kiedy wracałem z imprezy i myłem zęby, iWona mówiła: „Piłeś”. „Dwa piwa”, odpowiadałem. „Masz 1,5 promila”, mówiła iWona. „Dobra, cztery piwa”, odpowiadałem, „to jakiś problem?”. „Nie. Żaden problem”, mówiła moja szczoteczka. I wyłączała się na całą noc.

A kiedy spałem u jakiejś dziewczyny i brałem ze sobą swoją szczoteczkę, iWona darła się z łazienki na full volume: „Kim jest ta d***a? Może niech ona umyje ci zęby”. Nie wiedziałem, jak się tłumaczyć. Nie chciałem się kłócić ze szczoteczką do zębów. Zamknęliby mnie w szpitalu wariatów. Postanowiłem to skończyć. Zapakowałem iWonę do pudełka i odesłałem do producenta. Wieczorem dostałem od niej wiadomość: „Ty złamasie ze śmierdzącym pyskiem, myślisz, że nie stać mnie na nikogo lepszego?”, a od producenta dostałem maila z informacją, że zaprzyjaźniona firma wysyła mi inny produkt do testów.

Nieopatrznie odebrałem kolejną przesyłkę. Przysłali mi inteligentny wibrator. Zanim spakowałem go z powrotem do pudełka i wystawiłem za drzwi, zdążył zrobić zdjęcie, jak trzymam go w ręku i rozesłać je znajomym z informacją, że „Karol śmiało wkroczył do krainy analnych rozkoszy”. Skasowałem Facebooka, odciąłem nożyczkami do paznokci kabel od internetu i wyjechałem w Bieszczady żyć jako koza. I to był ostatni raz, kiedy testowałem nowy, inteligentny produkt.

Deep Space 69 - Dock Blocker

T................t • 2015-12-04, 22:28
Znacie to uczucie kiedy chcecie zadokować w jej statku ale jej protokoły lądowania są zbyt wymagające?



Angielski wymagany.

Szarża i odwrót

Cichy2015-12-04, 20:25
Uzbrojone służby porządkowe kontra nieformalna jednostka specjalna miotaczy gruzem.



Nagrywane kozą.

Julek i jego kości

l................o • 2015-12-04, 0:20
Dwójka braci z Żakowic Gmina Osięciny od 10 lat składowała w stodole kości zwierzęce...



7:00 najlepsze

Jingle Bells w nower wersji

crazyhavoc2015-12-04, 21:52
ukryta treść
Jingle Bells na pośladkach kobiet!

Dla niecierpliwych akcja właściwa od 0:42


*podj🤬e ze Spi0n

Wulkan Etna się rozbudził, kilka wiosek w popiołach

i................i • 2015-12-04, 14:46
Wulkan Etna przyzwyczaił już mieszkańców Sycylii, do swoich okresów aktywności, ale to dzieje się teraz trzeba nazwać wyjątkowym. Właśnie rozpoczęła się jego największa erupcja od ponad dwóch dekad.



Paroksyzm wulkanu i towarzyszące mu wielkie emisje popiołu, do których doszło 3 grudnia można było nawet obserwować z kosmosu. Prowadzono też liczne obserwacje naziemne z wykorzystaniem nowoczesnej aparatury.
Kilka wiosek zostało zasypanych warstwą popiołu. Dzisiaj wulkan jest nieco spokojniejszy, ale z pewnością nie powiedział jeszcze ostatniego słowa.


ukryta treść

Naukowcy zauważają, że ostatnio porównywalna aktywność tego wulkanu miała miejsce w 2002 roku, a poprzednie spore erupcje charakteryzujące się wystrzeliwanymi na kilkaset metrów fontannami lawy wystąpiły w 2013 roku. Etna jest najbardziej aktywnym wulkanem w Europie i jednym z najaktywniejszych na świecie, dlatego ludzi zwykle nie dziwi to, że w jego obrębie dochodzi do erupcji. Teraz jednak nawet autochtoni przyznają, że Etna jest gw🤬towna jak nigdy.



Wulkan Etna mierzy 3329 metrów nad poziomem morza. Znane są przypadki jego katastrofalnych erupcji z przeszłości. Najbardziej warta wspomnienia wydaje się wybuchowa erupcja z marca 1669 roku. Trwała od 4 do 8 miesięcy i zupełnie zmieniła wygląd wybrzeża oraz wpłynęła na życie ponad 100 tysięcy osób.


Źródło
Wklejam co ciekawe, całość macie tu.

Cytat:

Dane, które udostępniamy kupując bilet na samolot, będą gromadzone i w razie potrzeby przekazywane organom bezpieczeństwa. Będą one przechowywane przez 5 lat. Wymiana takich informacji pomiędzy krajami Unii ma umożliwić wyłapywanie potencjalnych terrorystów. Zawarte właśnie porozumienie dotyczy wszystkich lotów poza granice UE, lotów wewnętrznych i czarterów. Negocjacje w tej sprawie trwały 5 lat i dopiero zamachy w Paryżu wymusiły zgodę w UE.
(...)
Po politycznym porozumieniu zatwierdzić je musi jeszcze cały Parlament Europejski. Z wcześniejszych wypowiedzi wynika, że ma to zrobić na początku przyszłego roku. Później państwa unijne będą miały maksymalnie dwa lata na implementację tych regulacji do prawa krajowego.



Wnioski wyciągnijcie sami