Andrzej Czajka. Faceta nie trzeba przedstawiać, filmu z jego udziałem także.
Ciekawy fragment z uzasadnienia napisany przez sędzię
Iwonę Konopkę:
„Wtedy do Daniela Kloca podszedł funkcjonariusz Andrzej Czajka, który chciał dokonać jego zatrzymania. Podczas tej czynności Daniel Kloc zaczął się szarpać z funkcjonariuszem, był agresywny, nie stosował się do wydawanych poleceń, gdyż chciał zbiec. Wobec D. Kloca funkcjonariusz policji Andrzej Czajka zastosował środki przymusu bezpośredniego”
Gdzie my żyjemy? To jest CHORE co się dzieje...
Na miejscu Andrzeja bałbym się wychodzić na ulicę, sp🤬alałbym jak najdalej z Polski. Tak samo z szanowną panią Iwoną.