Luty 2010
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
Marzec 2010
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31
Kwiecień 2010
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30

12 lat więzienia grozi 29-letniej kobiecie, która na trasie Warszawa-Sochaczew przejechała mężczyznę i uciekła z miejsca wypadku - informuje RMF FM. Sprawa wyszła na jaw, gdy kobieta wstawiła samochód do warsztatu w Otwocku, gdzie mechanicy znaleźli utkwione w podwoziu ludzkie szczątki.

Kobieta usłyszała zarzuty między innymi spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym, ucieczki z miejsca zdarzenia oraz nieudzielenia pomocy. Prokurator nie wnioskował o areszt. We wstępnej opinii po sekcji zwłok biegli ustalili, że mężczyzna nie został potrącony, tylko przejechany.

Do wypadku doszło w poniedziałek wieczorem w miejscowości Karłowo na trasie z Sochaczewa do Warszawy.

Było przed godziną 20.00, gdy 29-letnia Izabela K. jadąc jedną z bocznych dróg województwa mazowieckiego, potrąciła mężczyznę. Po wypadku nie zatrzymała prowadzonego przez siebie bmw. Jeszcze tego samego dnia, odstawiła swój samochód do jednego z warsztatów naprawczych w Otwocku.

Właściciela zakładu poinformowała, że podczas jazdy najprawdopodobniej potrąciła sarnę. We wtorek jeden z pracowników wprowadził samochód na kanał. Wtedy jego oczom, ukazał się makabryczny widok. Na podwoziu bmw, znajdowały się liczne ślady z ludzką tkanką. Według nieoficjalnych informacji Polskiej Agencji Prasowej był to kawałek nosa.

O zaistniałej sytuacji natychmiast został powiadomiony dyżurny komendy w Otwocku. Przybyli na miejsce funkcjonariusze potwierdzili, że są to szczątki człowieka. Na miejscu znajdowała się również właścicielka pojazdu.

Policjanci szybko ustalili, skąd i jaką drogą poprzedniego dnia kobieta przyjechała do Otwocka. Okazało się, że w tym samym czasie i miejscu, w którym Izabela K. mówiła, że mogła potrącić sarnę, został potrącony 28-letni mężczyzna. Ofiara zmarła.

Jak dokładnie wyglądało to zdarzenie i dlaczego kierująca nie udzieliła pomocy poszkodowanemu, wyjaśni prowadzone przez prokuraturę śledztwo.



źródło

Family Guy - Consuela mix

KamykHC2010-03-10, 21:53
Najlepsze sceny, najlepszej gosposi z najlepszej kreskówki. Indżoj

Prawda życiowa

twist492010-03-10, 22:20
Jak to w życiu bywa: raz pęka serce, raz prezerwatywa, a czasami po prostu gubisz się w lesie.

zbożowi komandosi

Konto usunięte • 2010-03-10, 23:53
Kumandosi kur*a

trzeba przyznać dobrzy są
Samolot z Symferopolu do Kijowa miał planowo wylecieć 9 marca o 7.30. Lot jednak został odwołany, gdy okazało się, że cała załoga była kompletnie pijana - podał serwis unian.net.
Incydent ujawnił komunistyczny deputowany do Rady Najwyższej Ukrainy Leonid Gracz. - Samolot nie wyleciał, bo wszyscy członkowie załogi byli pijani w sztok – opowiadał polityk. - Kiedy z inicjatywy zastępcy prokuratora generalnego Tatjany Korniakowej, która także miała lecieć tym rejsem, rozpoczęło się śledztwo, okazało się, że poziom alkoholu we krwi członków załogi mieścił się w przedziale od 3 do 3,5 promila - powiedział.

Samolotem linii lotniczych Donbassaero miało lecieć 86 pasażerów.

Zdarzenie wywołało falę komentarzy na temat kontroli pilotów na Ukrainie.

- Można twierdzić, że cały system nie działa i w istocie nie wiemy, w jakim stanie znajdują się pilot czy stewardessa, kiedy wsiadamy do samolotu – zaznaczył Gracz. Polityk postuluje wprowadzenie odpowiedzialności karnej dla nietrzeźwych pilotów.

Bloodsport 5

Konto usunięte • 2010-03-10, 11:55
BLOODSPORT 5 (2010) Official Trailer
Cast:
Jean Claude Van Damme & Marek " Żmija " Krzepkowski


Ta historia zaczęła się zwykłą kontrolą drogową, ale dla nastolatka z Kolorado skończyła się w areszcie. Powód? Nie oddał DVD z filmem Dom latających sztyletów do lokalnej biblioteki.

Dziewiętnastoletni Aaron Henson zapomniał o płycie. Władze miejskie wysłały więc prośbę o zwrot wraz z rachunkiem. Nie doczekały się odpowiedzi. Potem władze wysłały wezwanie do sądu, które do nich wróciło. Na koniec wysłano zawiadomienie o nowej dacie rozprawy. I na to Aaron nie odpowiedział. Gdy nie pojawił się w sądzie, wydano nakaz aresztowania.

Skąd taka zaciekłość? Otóż według władz płyta (z filmem z 2004 roku!) miała wartość 31 dolarów i 45 centów, a według prawa stanowego każda kradzież mienia o wartości powyżej 30 dolarów jest ścigana wszystkimi dostępnymi środkami.

Sprawa zakończyła się, gdy rodzina Aarona wpłaciła ponad 200 dolarów kary za płytę, 200 dolarów opłaty za ściągnięcie samochodu na parking policyjny i 60 dolarów kary sądowej. Władze miejsce przyznały, że przesadziły, ale fakt aresztowania Aarona pozostał w rejestrze sądowym.

gizmodo.pl/gadgets/1254/nastolatek_aresztowany_za_przetrzymanie_dvd.html

Kichanie slow motion

Konto usunięte • 2010-03-10, 23:40
I ten podkład muzyczny do tego.

Ale wypaliło

Konto usunięte • 2010-03-10, 13:30
No nie ma to jak broń domowej roboty

Przeleciał kumpla

Konto usunięte • 2010-03-10, 13:44
Całkiem sprawnie mu to poszło
p.s Krzaki to jednak krzaki