Styczeń 2010
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
Luty 2010
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
Marzec 2010
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31

Szęśliwe zakonczenie

Konto usunięte • 2010-02-24, 17:49
You happy now ?

Jasio i walec

Konto usunięte • 2010-02-24, 20:43


Pani w szkole do Jasia:
- Jasiu, twoje zachowanie jest skandaliczne!!! Jutro przyprowadzisz ojca do szkoły!!
Jasio na to (spokojnie):
- Ja nie mam ojca.
- A co mu się stało? - pyta zdziwiona nauczycielka.
- Walec go przejechał.
- No to niech przyjdzie matka.
- Matkę też przejechał walec.
- A dziadka masz? - powiedziała z odrobiną zwątpienia.
- Nie.
- Jego też przejechał walec?! - pytanie wykazywało nieomal zdumienie.
- Tak.
- A babcię?!? - tu głos nauczycielki zaczął objawiać brak nadziei na uzyskanie pomyślnej odpowiedzi.
- Też. - odpowiedział (po raz trzeci monosylabą) Jasiu.
- Ale chyba masz jakiegoś wujka czy jakąś ciocię którzy uniknęli tej strasznej śmierci!??! - zapytała pełna zwątpienia, już prawie nie wierząc, że Jasio jej ulży.
- Nie. - głos Jasia był tak samo spokojny jak na początku - Wszystkich przejechał walec.
- Biedny Jasiu! Co ty teraz zrobisz??? - zaczęła się użalać nad nim nauczycielka.
- Nic - odparł rezolutny Jasio. - Będę dalej jeździł walcem.

"trainspotting"

Konto usunięte • 2010-02-24, 11:20
3 krótkie fragmenty filmu "trainspotting":
poranek z kupą scena z dzieckiem i nurkowanie w kiblu po tablety


jak to mówił Forest "shit happens"



Żywot Briana

Konto usunięte • 2010-02-24, 23:12
Wycinki z klasyki klasyki.





kawał o babie

Konto usunięte • 2010-02-24, 19:40
przychodzi baba do lekarza i mówi :
-mam garba,zeza i nóż w dupie ,
a lekarz na to :
proszę usiąść , zdjąć plecak i patrzeć mi prosto w oczy

Wierszyk o Rydzyku

Konto usunięte • 2010-02-24, 9:01
Tadeusz Rydzyk w Toruniu mieszka
czarną sukienkę ma ten koleżka.
Uczy, tłumaczy w Radiu Maryja
kto godny chwały a kto wręcz kija.
Leje na serce miód swoim gościom
do adwersarzy zionie miłością.
Ż🤬da, Masona czuje z daleka
wszystko w nim widzi oprócz człowieka.
Glemp traci nerwy: "Rydzyk - łobuzie",
Tadzio z uśmiechem nadyma buzię.
Pieronek błaga: "Daj na wstrzymanie",
to on rozkręca nową kampanię.
Życiński prosi: "weź - odpuść sobie",
a Rydzyk: "spadaj, co zechcę - zrobię".
Rząd go popiera, prezydent chwali
Lepper z Giertychem pokłony wali.
Czuje się bosko jak w siódmym niebie
do Sejmu wchodzi tak jak do siebie.
A gdy podskoczyć ktoś mu próbuje
armię beretów mobilizuje.
Ich nie obchodzi, co sądzi prasa
- że dla Rydzyka Bogiem jest KASA.
Mohery wielbią swego pasterza
dla nich ważniejszy jest od Papieża!

David Beckham na spacerze

Konto usunięte • 2010-02-24, 22:02
David Beckham z zona Victoria spaceruje sobie i nagle zauwaza konia. David zawsze marzyl o tym aby jezdzic na koniu wiec nie wiele namyslajac sie skacze na niego i dosiada go jak zawodowiec. Zona Victoria patrzy z podziwem i duma na swojego meza. Jednakze po chwli jazdy na koniu David zaczal powoli zsuwac sie z konia i lekko zaczal panikowac krzyczac - Pomocy ! pomocy ! nikogo w poblizu nie bylo wiec sytuacja stala sie dramatyczna, David wisial na szyi pedzacego konia i rytmicznie w rytm galopu uderzal glowa w ziemie. Zona Victoria zaczela krzyczec w nieboglosy - Pomocy ! pomocy ! Gdy David byl juz na wpol przytomny i wszytsko skazywalo, ze pomoc nie nadejdzie jakby z nikad pojawil sie ochroniarz z TESCO i wylaczyl z pradu konika.

Siekiera - C🤬j Dupa K🤬a C🤬a

Konto usunięte • 2010-02-24, 22:11
A oto klasyczna pieśń z bardzo ambitnymi słowami...



Aż dziwne, że nie znalazłem tego na Sadisticu... A może źle szukałem?

Zima w Beskidach

Konto usunięte • 2010-02-24, 12:18
Zima w Beskidach!! Warto przeczytać do końca!!!

14.02.2008 o 22:11
Czy ktoś chciałby mały, własny domek poza miastem? Marzenia ... Często myślisz o czymś ulotnym i odległym? Pragniesz odmiany? Zazdrościsz innym? Przeczytaj fragment pamiętnika takiego "szczęśliwca"..
12 sierpnia.
Przeprowadziliśmy się do naszego nowego domu, Boże jak tu pięknie. Drzewa wokół wyglądają tak majestatycznie. Wprost nie mogę się doczekać, kiedy pokryją się śniegiem.
14 października
Beskidy są najpiękniejszym miejscem na ziemi! Wszystkie liście zmieniły kolory - tonacje pomarańczowe i czerwone. Pojechałem na przejażdżkę po okolicy i zobaczyłem kilka jeleni. Jakie wspaniałe !Jestem pewien, że to najpiękniejsze zwierzęta na ziemi. Tutaj jest jak w raju. Boże, jak mi się tu podoba.
11 listopada.
Wkrótce zaczyna się sezon polowań. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś może chcieć zabić coś tak wspaniałego, jak jeleń. Mam nadzieję, że wreszcie zacznie padać śnieg.
2 grudnia
Ostatniej nocy wreszcie spadł śnieg. Obudziłem się i wszystko było przykryte białą kołdra. Widok jak z pocztówki bożonarodzeniowej. Wyszliśmy na zewnątrz, odgarnęliśmy śnieg ze schodów i odśnieżyliśmy drogę dojazdową. Zrobiliśmy sobie świetną bitwę śnieżną (wygrałem), a potem przyjechał pług śnieżny, zasypał to, co odśnieżyliśmy i znowu musieliśmy odśnieżyć drogę dojazdową. Kocham Beskidy.
12 grudnia
Zeszłej nocy znowu spadł śnieg. Pług śnieżny znowu powtórzył dowcip z drogą dojazdową. Po prostu kocham to miejsce.
19 grudnia
Kolejny śnieg spadł zeszłej nocy. Ze względu na nieprzejezdną drogę dojazdową nie dojechałem do pracy. Jestem kompletnie wykończony odśnieżaniem. Pieprzony pług śnieżny.
22 grudnia
Zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tych białych gówien. Całe dłonie mam w pęcherzach od łopaty. Jestem przekonany, że pług śnieżny czeka tuz za rogiem, dopóki nie odśnieżę drogi dojazdowej. Sk🤬ysyn!
25 grudnia
Wesołych P🤬lonych Świąt! Jeszcze więcej gównianego śniegu. Jak kiedyś wpadnie mi w ręce ten sk🤬ysyn od pługu śnieżnego, przysięgam - zabiję. Nie rozumiem, dlaczego nie posypią drogi solą, żeby rozpuściła to gówno.

27 grudnia
Znowu to białe kurestwo spadło w nocy. Przez trzy dni nie wytknąłem nosa, z wyjątkiem odśnieżania drogi dojazdowej za każdym razem, kiedy przejechał pług. Nigdzie nie mogę dojechać. Samochód jest pogrzebany pod górą białego gówna. Meteorolog znowu zapowiadał dwadzieścia pięć centymetrów tej nocy. Możecie sobie wyobrazić ile to oznacza łopat pełnych śniegu?
28 grudnia
Meteorolog się mylił! Tym razem napadało osiemdziesiąt pięć centymetrów tego białego kurestwa. Teraz to nie odtaje nawet do lata. Pług śnieżny ugrzązł w zaspie a ten c🤬j przyszedł pożyczyć ode mnie łopatę! Powiedziałem mu, że sześć już połamałem kiedy odgarniałem to gówno z mojej drogi dojazdowej, a potem ostatnią rozp🤬oliłem o jego zakuty łeb.
4 stycznia
Wreszcie wydostałem się z domu. Pojechałem do sklepu kupić coś do jedzenia i kiedy wracałem, pod samochód wpadł mi p🤬lony jeleń i całkiem go rozj🤬. Narobił szkód na trzy tysiące. Powinni powystrzelać te sk🤬ysyńskie jelenie. Że też myśliwi nie rozwalili wszystkich w sezonie!
3 maja
Zawiozłem samochód do warsztatu w mieście. Nie uwierzycie, jak zardzewiał od tej j🤬ej soli, którą posypują drogi.
18 maja
Przeprowadziłem się z powrotem do miasta. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś kto ma odrobinę zdrowego rozsądku, może mieszkać na jakimś zadupiu w Beskidach.[/u]

Die Antwoord

Konto usunięte • 2010-02-24, 9:17
RPA też mają swojego Lecha Rocha, a jego laska jest hardcorowa...

aj nidż jor prodakszyn... nidż jor prodakszyn....


dieantwoord.com/