Styczeń 2010
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3
4 5 6 7 8 9 10
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
Luty 2010
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
Marzec 2010
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31

Kto się na lekcję śpieszy

Centurion2010-02-15, 22:26
Andżelika, marsz do higienistki

Be A Man

Modliszka2010-02-15, 11:42
Ale pisk jakis taki nienaturalny

zajączek, bóbr i marihuana

MedaL30062010-02-15, 10:13
Na brzegu rzeki pali sobie zajączek jointa. siedzi taki ucieszony i podpływa bóbr:
-cześć zajączek, co robisz?
-palę, chcesz spróbować?
bóbr się zaciągnął, ale nic nie poczuł, więc zajączek dał mu jeszcze raz.. znowu nic. więc zajączek mówi:
-słuchaj, zaciągnij się i przepłyń pod wodą na drugi brzeg rzeki, dopiero tam wypuść dym.
no i bóbr tak zrobił.. przepłynął rzekę, wypuścił dym i kopnęło go.. siedział taki ucieszony i podpłynął do niego hipopotam:
-cześć bóbr, co robisz?
-zajarałem jointa, popłyń do zajączka na drugi brzeg, on Ci da..
podpływa hipopotam do zajączka, a zajączek na to:
... bóbr, weź ty już lepiej wypuść ten dym!

Henning Solberg vs Śnieg

Konto usunięte • 2010-02-15, 17:49
C🤬j z szybą, ważne, że jedziemy dalej!

Pewien mąż po powrocie z pracy lubił sobie pobić żonę dla sportu, z byle powodu.
Wraca z pracy, patrzy, obiad nie gotowy.
- Czemu jeszcze nie ma obiadu?!
- Ja... nie zdążyłam...
I sprał ją na kwaśne jabłko.

Innym razem wraca z pracy, ale tym razem gorący obiadek już na niego czekał na stole. Siada, zjadł, myśli przez chwilę.
- Daj mi wódki!
- Nie ma wódki...
- Jak to nie ma?!
Żonie znów się udało pobrać wp🤬l.

Następnego dnia jak zwykle wraca z pracy i już zaciera ręce. Rozgląda się, obiad gotowy. Siada, zjada.
- Wódka jest?!
- Oczywiście, ze jest - odpowiedziała żona podając zmrożoną flaszeczkę i kieliszek.
- Ale ogórków pewnie nie ma?! - już pełny nadziei mąż.
- Ależ są, są - i podała mu dobre ogórasy.

Facet pomyślał chwilę, za co by ją tu pobić, bo tak głupio bez pretekstu.
- Właź pod stół.
- Po co?
- Właź pod stół i udawaj psa! Szczekaj!
Żona posłusznie weszła pod stół i zaczyna udawać psa - warczy, szczeka. Na to mąż wstaje gw🤬townie od stołu i zaczyna z całej siły ją kopać.
- Na swojego szczekasz suko?! Na swojego?!

Skradzione konto World of Warcraft.

Konto usunięte • 2010-02-15, 18:13
Koleś nazywa się Francis. Niedawno skradziono mu konto w WoWie i postanowił podzielić się swoimi uczuciami z ludźmi poprzez wrzucenie filmiku na Youtube.

Balon z Wodą!

Konto usunięte • 2010-02-15, 11:40
No to plum!

YouTube MegaMix

domos142010-02-15, 21:31
zapraszam do oglądania