Grudzień 2008
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 23 24 25 26 27 28
29 30 31
Styczeń 2009
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31
Luty 2009
PN WT ŚR CZ PT SO ND
1
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 24 25 26 27 28

Dżin

cronoseek2009-01-14, 10:10
Para wybrała się na pole golfowe. Mąż doświadczony golfista uczy żonę jak uderzać:
-Spokojnie kochanie bez pośpiechu i pamiętaj nie zbyt mocno...
kobieta bierze całkiem spory zamach... i bzdręk szyba w pobliskim mieszkanku
mąż wrzeszczy na żonę ale jednak oboje idą przeprosić i pokryć ewentualne szkody wchodzą do mieszkania a tam postawny mężczyzna siedzi w fotelu i pali fajkę spokojny opanowany nie krzyczy oni zdziwieni zaczynają przepraszać. W/w człowiek wskazuje znaczącym gestem na odłamki szkła na podłodze i mówi
-to była waza z 7 wieku...
Para wpada w panikę, on na to:
-spokojnie jestem dżinem i byłem uwięziony w tej wazie od 1300 lat, jestem wam bardzo wdzieczny... spełnie wam po jednym życzeniu
Kobieta: -chcę mieć wille w każdym państwie na świecie
Dżin: - nie ma problemu, dodatkowo dorzucę najlepszą służbe do każdej z nich i takie systemy alarmowe że nikt się nie włamie
Mężczyzna: -chcę być najbogatszym człowiekiem świata,
Dżin: -nie ma problemu do tego gwarantuję Ci że nikt nie obrabuje banku w którym trzymasz pieniądze, ale mam jedną prośbę wiecie 1300 lat bez kobiety, sami rozumiecie może by tak Twoja żona?
Spojżeli po sobie poszeptali i się zgodzili
Dżin z kobietą poszli na górę i przez trzy godziny
Schodzą w końcu na dół kobieta ledwo stoi,,, dżin siada w fotelu odpala fajkę i pyta:
- a po ile właściwie macie lat??
Kobieta: -no ja 31
Mężczyzna: - 34

Dżin: - to wy macie po tyle lat i jeszcze w dżina wierzycie...

Boooooob! Edddddddd!

Centurion2009-01-14, 10:54
Bob woła oa ratunek do Eda

Można zacząć się bać. Historyk Webster Tarpley przedstawia swoje hipotezy rozwoju wydarzeń światowych, po objęciu urzędu prezydenta USA, przez Baracka Obamę. Tarpley sugeruje, iż to m.in. Polska ze swoją 'tarczą antyrakietową', jest istotnym elementem rozgrywek politycznych pomiędzy USA oraz Chinami.
Obecna sytuacja polityczna przypomina nieco historię o 'złym' i dobrym gliniarzu. Bush 'zły' gliniarz, da po pysku, przydusi i przyprze do ściany. Obama 'dobry' gliniarz, da papierosa i kilka słów nadziei. Niestety przesłuchiwany zapomina, że zarówno 'dobry', jak i 'zły' gliniarz pracują dla tego samego komisariatu...
Jeśli chodzi o Busha, dostaliśmy już w pysk i opluto elementarną przyzwoitość. Teraz czas na papierosa.
Cóż mamy tarczę i jak to z tarczami bywa, czasem ktoś czymś do nich strzela.