dextress napisał/a:
Nie chodzi o to, że raz itp. Zauważ co się dzieje z Lumią podczas uderzenia: żadnego pochłonięcia energii, dlatego zostaje spłaszczona w jednym miejscu:) Nokia 3310 rozpadając się na części pochłonęła energię uderzenia i nic innego się nie stało: zauważ, np. bolidy F1 które podczas wypadku rozpadają się na setki elementów: ma to właśnie na celu pochłonięcie en. kinetycznej uderzenia i ochronieniu tego, co jest w środku
Pozdrawiam, dextress
słuchaj kolego, jebie mnie to że pochłania energie, a w ogóle ile tej energii pochłonęła? 250kN? zaraz ci przedstawię sytuacje gdyby dokładniej powtórzył czynność
mianowicie w pierwszej kolejności odpadła by obudowa ale nie tak zaraz! rozj🤬a by się na pół a samo ściśnięcie telefonu było by dużo większe
ale to jeszcze nie koniec nokia by działała!
niestety drugie przyj🤬ie stalowego młota rozj🤬o by malutki wyświetlacz i uszkodziła szkielet który w boski sposób pochłonął energie roz🤬bując się na pół i tu by się może włączyła ale gówno byś zrobił
zostaje nam trzecie uderzenie i tu trafiamy kołkiem w serce
im chodziło o zasianie pewnej myśli i tobie ona kiełkuje
a nokia to nie bolid z kevlaru