Wysłany:
2023-10-08, 19:56
, ID:
6530901
7
Zgłoś
Jak miałem 12/14 lat i chodziłem po nocy poboczem, myślalem co za debile, nie zmieniają świateł a przecież ich widzę i mnie oślepiają, wystarczylo parę razy z ojcem się przejechać aby doszlo do durnego łba, że w drugą stronę przy 15x większej prędkosci 4/5 razy mniejszą i w dotatku nieśwcącą przeszkodę cud dostrzec, nawet jeżeli ma odblaski to kierowca nie wie czy to słupek, oznaczony wjazd na posesje, czy znicz na poboczu bo ledwo co się przemieszcza