Właśnie czarni mają od polaków (ale nie od kacapów!) mniejsze, ale nieznacznie. Ogólnie, ZMIERZONE rozmiary penisów różnią się między rasami mniej niż wynosi błąd doświadczalny (każdy zespół inaczej mierzy), i różnice nawet w skali świata są rzędu 1 cm.
Zaś są ogromne różnice pomiędzy rozmiarami raportowanymi przez badanych. Jakkolwiek domyślam się że różnica w stopniu zawyżania jest kulturowa nie rasowa, znalazłam wyniki wyłącznie według rasy a nie wg. podziału BLMy a normalni czarni. Oczywiście takich danych nikt by nie opublikował, ale są cechy które mogą służyć za proxy takiego podziału: np. dane kryminalne w UK zwykle podają czarnych w podziale na pochodzenie etniczne. Nie znalazłam niestety takich danych dla reportowanych rozmiarów penisa.
Czyli według samej rasy: czarni zawyżają w ogromnym stopniu, chińczycy i hindusi ogromnie zaniżają, inni są pomiędzy. I dziwny jest związek między chińczykami a hindusami: rasy azjatyckie oddzieliły się od nas 40tyś lat temu, podczas gdy hindusi a słowianie to prawie to samo (ludy indo-europejskie, czas oddzielenia 4tyś lat temu; kolor skóry nie jest wyznacznikiem bo potrzeba tylko ok. 2tyś lat aby go całkowicie zmienić).
Podsumowując: czarni mają kult wielkiej kuśki ale to tylko kult a nie stan faktyczny.
Właśnie czarni mają od polaków (ale nie od kacapów!) mniejsze, ale nieznacznie.
Jesteś zwykłym rasistą. Szkoda nawet z takim dyskutować bo nie ma o czym. Zacytuję tylko Kapuścińskiego:
"Światu grozą trzy plagi, trzy zarazy.
Pierwsza - to plaga nacjonalizmu.
Druga - to plaga rasizmu.
Trzecia - to plaga religijnego fundementalizmu.
Te trzy plagi mają te samą cechę, wspólny mianownik - jest nim agresywna, wszechwładna, totalna irracjonalność.
Do umyslu porazonego jedną z tych plag nie sposób dotrzec. W takiej glowie pali się święty stos, który tylko czeka na ofiary.
Wszelka próba spokojnej rozmowy będzie mijać się z celem. Nie o rozmowę mu chodzi, tylko o deklaracje. Żebyś mu przytaknął, przyznal rację, podpisał akces. Inaczej w jego oczach nie masz znaczenia, nie istniejesz, ponieważ liczysz się tylko jako narzedzie, jako instrument, jako oręż. Nie ma ludzi - jest sprawa."