Wysłany:
2012-05-29, 15:51
, ID:
1164597
3
Zgłoś
Mieli bardzo dobry program, jedyny sposób na odbudowę tego kraju po wojnach i komunie. Wiecie dlaczego szanują Hitlera? Bo to człowiek który wyciągnął naród niemiecki z dołka, odbudował państwo po I WS, nadrobił długi i wyszedł na prostą. Zapewnił względny dobrobyt rodowitym Niemcom, pozbył się innych narodów które były tylko poważną konkurencją dla rdzennej ludności. Inna sprawa co działo się później, to już gorzej. Ale popatrzcie na to z perspektywy zwykłego Niemca, a nie tylko poszkodowanych w II WS
Skini chcieli czystej narodowej gospodarki. I bardzo dobrze, to najprostsza i najtańsza droga do stabilizacji. Wiecie jakie cyrki się teraz dzieją? Mój ojciec pracuje w firmie spedytorskiej, mówił jak wygląda nasz rynek. Niemcy kupują za grosze naszą stal. Tam korzystają z luk prawnych i znakują towar jako wyprodukowany u nich. Cena rośnie. Dalej to wszystko jedzie do Czech, tam znowu zmiana etykietki i skok cenowy. Potem to wszystko wraca do nas, durne polaczki cieszą się że kupują stal najlepszej jakości, z zachodu. To samo dzieje się z wieloma innymi towarami. Macie k🤬a otwarty rynek i swobodę handlową. Nie ma na to wszystko rady, bo takie mamy prawo unijne i nasze własne
Uczelnie są okupowane przez brudasów ze wschodu, jak nie żółtki to Ukraińcy albo repatrianci którzy po tylu latach z tym krajem nie mają już nic wspólnego. Przyjeżdża tu ukraiński i kazachski syf który nie zna nawet języka (i nie chce się go uczyć), a sra że miejsca na uczelniach i zasiłki/stypendia im się należą tak samo a nawet bardziej niż nam. Równie dobrze miejsca przeznaczone dla obcokrajowców mogłyby być przerobione na polskie miejsca, a za to można by ograniczyć miejsca na studiach zaocznych. Albo ciąć etaty na uczelniach, bo wiadomo ilu pseudo-profesorów pasożytuje gówno robiąc, przywrócić dawny poziom nauczania
Dużo jeszcze by można wymieniać, przywrócenie zawodówek, zaostrzenie przepisów rynku pracy, minimalizacja importu...