Wysłany:
2013-01-14, 22:42
, ID:
1751783
Zgłoś
W starożytnym oryginale leciało to tak:
Wchodzi ojciec/matka/brat do pokoju gdzie koleś bzyka panienkę. Ten koleś:
- Jak się wchodzi to się puka.
- Jak się puka to się zamyka.
Dyskusja na ten temat już kiedyś na łamach sadola.