E tam ja po pijaku, rozpędzony zaj🤬em górną częścią czaszki w sztachety, co powinno spowodować, abym dostał wstrząsu mózgu... Kumple wystraszeni o mnie, a ja wstałem jakby nigdy nic.
ja kiedyś chciałem z rozbiegu wskoczyć na podest i potem do wody.
Wykonałem 2/3 planu bo po prostu wbiegłem w ten podest i się wj🤬em do basenu, blizna na cały piszczel była.