Wysłany:
2016-03-08, 13:46
, ID:
4470703
1
Zgłoś
Niewolnictwo zakazane........ toż to szok.
U nas bardziej pasuje określenie "syndrom sztokholmski", albo moja ulubiona "patologia".
Tłumaczę i objaśniam:
syndrom sztokholmski to stan psychiczny u ofiar porwań lub u zakładników. Zaczynają odczuwać sympatie i solidarności z porywaczami.
A sama nazwa pochodzi on napadu w Kreditbanken przy placu Norrmalmstorg w Sztokholmie (1973). Przestępcy przetrzymywali zakładników przez 5 dzionków. Po pacyfikacji napastników i uwolnieniu zakładników, ci drudzy odmówili współpracy z organami ścigania.