To ja lepiej miałem chodziłem z dziewczyną przez miesiąc, wszystko w dobrą stronę idzie. Kupiłem jej kwiatki a ona coś nosem kręci. Wyobraźcie sobie że jej, k🤬a, chłopak kupił 2x większe i 5x droższe. I nie mogła się zdecydowac który lepszy więc ani mnie ani jemu nic nie mówiła. Co oczywiste wybrała tego z 10x więcej hajsu czyli nie mnie.