Janusz_k napisał/a:
No nie, ale jakby zdjął nogę z gazu to by mu się nic nie stało, a miał czas żeby zobaczeć że z lewej ma debila.
A co do przepisów to nie wiem czy już wyszły o suwaku, jak wyszły to też by mógł z nich beknąć.
Jakby to, jakby tamto. Nie ma takiego obowiązku to nie zdejmuje.... Równie dobrze można powiedzieć, że idiota na lewym pasie jak w końcu doszło do jego durnego puste łba, że nie da rady, mógł hamować i schować się za samochodem.