Najpierw przestańcie wyrzucać butelki z moczem na pobocze. Oraz srać pod przyczepą.
U nas ITD to dowaliłoby pacjentowi takie kary, zeby mu się raz na zawsze odechciało jeździć z gabarytami.
Dla niekumatych - gabaryty czyli ładunki ponadnormatywne, jak np. ten wiatrak, w Polsce wozi się raczej tylko nocami, na eskach i autostradach bez bramek i w określonych godzinach. Do tego pilot z przodu i z tyłu na nonstop włączonych kogutach. Ten tylny zatyka w razie potrzeby lewy pas.
To że pracuję w logistyce nie oznacza że jestem kierowcą.
Poza tym gdyby nie setki tys. kierowców, nie mielibyście co żreć i czego kupować w sklepach.
Skąd wziął się towar w biedronkach, żabach, kauflandach, lidlach itp? Teleportował się tam?