maxrudolf napisał/a:
Niech ten komentujący uważa, żeby się nie zesrać przy tym komentowaniu. Jak skończyły się biegi w moim aucie, po wymianie skrzyni to też tak do warsztatu dojechałem. I wiecie co? Wszyscy przeżyli..
Chwalisz się, że jesteś nędzarzem i żal ci było dać 100zł na lawetę?