Wysłany:
2013-03-03, 23:47
, ID:
1907775
1
Zgłoś
byłem wolontariuszem w takim ośrodku i powiem wam, że dla tych ludzi gra w gry planszowe i kolorowanie malowanek to całe życie... mowie bardzo ogólnie bo wiadomo, że instruktorzy starają się jakoś rozwijać tych ludzi w miare możliwości ale w ośrodku gdzie ja pracowałem instruktorzy mieli lekki wyjeb, nic się nie działo itd ogólnie przygnębiające ale bylo to pare lat temu jeszcze w liceum bylem i razem z znajomymi zorganizowalismy projekt z unii dostalismy 5tys euro na to dzieki czemu pare niepelnosprawnych osob spedzilo mile wakacje, dlatego zamiast hejtowac zj🤬e ryje ruszcie sie i zrobcie cos pozytecznego...