Niesamowite tricki bilardowe
45
377
Konto usunięte
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
1:23 , 1:53 - nie gram w bilarda ale czy da się aż tak podkręcić bile żeby miała większą prędkość wracając niż jak zostanie uderzona ? I czy w tych dwóch sytuacjach nie wydaje się wam że bila jak wraca to biegnie dokładnie po takim samym torze uderzając o bande w tym samym miejscu. Zrobić się chyba tak nie da - magnesy ustawić i owszem.
Konto usunięte
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
@ODkarzacz
jest to możliwe. W pierwszej fazie ruch ma dwie składowe: postępową i obrotową, przy czym ta pierwsza ma małą wartość. Po odbiciu od bandy składowa obrotowa zmienia się w postępową, co przyspiesza bieg bili. Mówiąc po ludzku: kwestia mocnego podkręcenia.
jest to możliwe. W pierwszej fazie ruch ma dwie składowe: postępową i obrotową, przy czym ta pierwsza ma małą wartość. Po odbiciu od bandy składowa obrotowa zmienia się w postępową, co przyspiesza bieg bili. Mówiąc po ludzku: kwestia mocnego podkręcenia.
ODkarzacz - mocne uderzenie poniżej środka bili nada jej rotacje wsteczną... Spróbuj ping-ponga położyć na ziemi i nadać mu rotację wsteczną poprzez odgórne naciśniecie(oczywiście, aby nie spowodować wgniecenia ping-ponga) z pociągnięciem do tyłu. Ping-pong pójdzie trochę do przodu - przez to,że go tam wypchaliśmy, ale jednocześnie kręci się wokół własnej osi w tył, przez co hamuje, a następnie się cofa. Tak samo jest z bilami. Dodatkowo, jeśli wektor prędkości nadany przez uderzenie ma na tyle dużą wartość, aby pomimo cofki bila toczyła się w kierunku przeciwnym do rotacji, a następnie odbije się od bandy, czy tez innej bili to szybkość, przy zmianie zwrotu wektora prędkości,się zwiększa, ponieważ oprócz rotacji bili, 3 zasada dynamiki Newtona się kłania, wartości obydwu prędkości(wynikającej z wstecznej rotacji oraz odbicia) się kumulują i dlatego bila pędzi szybciej.
Trudno jest to opisać słowami, łatwiej to widać w praktyce.
Schemat trochę uprościłem, ponieważ na bilę i tak wpływa znacznie więcej sił, które mają mniejsze znaczenie na wyjaśnieniu tej sytuacji. Z fizyki jakoś nie kokszę, więc panów fizyków proszę o ewentualne poprawki.
Trudno jest to opisać słowami, łatwiej to widać w praktyce.
Schemat trochę uprościłem, ponieważ na bilę i tak wpływa znacznie więcej sił, które mają mniejsze znaczenie na wyjaśnieniu tej sytuacji. Z fizyki jakoś nie kokszę, więc panów fizyków proszę o ewentualne poprawki.
podpis użytkownika
I don't break bricks, I'm not MarioBut I'm still oldschool, like Atari, yo!
