Niesamowita interwencja policji

to się popisali......... statystyki muszą być

Jeden starszy posterunkowy, trzech posterunkowych. Strzelam, że na służbie nie więcej niż 3 miesiące. To pewnie właśnie taka sytuacja, o której opowiadał ten "nawrócony policjant". Takich to najłatwiej wysłać z nakazem wypisania mandatu w teren.

W sumie w środku jeszcze sierżant. Nie więcej niż rok służby.

ja p🤬le co za debilizm, taką mają robotę, że dają mandaty za strzał browara pod chmurką, a facet się przyp🤬ala nie wiadomo o co. Widać, że pieski ledwo ze szkółki wyszły to takie zadania są im przeznaczane. Teraz za każdym razem jak ktoś zobaczy policjanta to będzie za nim biegał z kamerą krzycząc PAN STONOGA WAS K🤬Y DOJEDZIE ? no ja jebie.
I nie, nie jestem policjantem, w rodzinie psa też nie mam, po prostu taką mają pracę i ją wykonują, krzywdy nikomu nie robią, sam też nie raz dostałem mandat za browar i rabanu nie podnosiłem bo wiedziałem co ryzykuje pijąc w miejscu publicznym.

A kto synalkowi kazał łykać zawiniątko? Pewnie sam zadzwonił z prośbą o interwencję, bo jakim cudem nagle się znalazł w krzakach z telefonem gotowym do nagrywania? Nawet lampę włączył... Kupił piwo za 3zł... Kumpel, czy może sam mu kupił?

tego żula co nagrywa tez mogli do pierdla wsadzić, było by czyściej na ziemi

Co za ból dupala! Bezdomny k🤬a że musi na zewnątrz pić?

Oni liczą na to że gościu podpisze mandat bo się nie zna na przepisach. Zabronione jest picie w miejscach takich jak ulice, place i parki. Jeżeli to nie jest park ... a nie wygląda ... to gościu się wywinie w sądzie. Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi w art. 14 ust. 1 i 2a-6

Myślałem że mu żyłka pęknie... co za gumiok

Widzisz Grzegorz.C Ty zapewne nie masz kolegów,przyjaciół więc nie wiesz co to za frajda piwko w plenerze. I lepiej pójść w plener z piwkiem bo można np. grilla spotana wykminić i siedzieć wśród przyjaciół popijając piwko ,zagryzając gorącą kiełbasą, p🤬ląc głupoty i śmiać się do rana... żal mi Cię, jesteś sztywny i poważny jak trup w trumnie...

Jebie mi to prowokacją ze strony tego pojeba co nagrywał. Tak jak wcześniej ktoś napisał - pewnie sam zadzwonił na policję aby nagrać. Nie chce mi się wierzyć ,że przypadkiem tam był i przypadkiem akurat policja podjechała zabrać lumpa za chlanie.

Dodatkowo słyszę w filmie ,że '2 radiowozy przyjechały' a ja tam widzę tylko jedną policyjną sukę. Specjalnie obejrzałem to 2gi raz aby sprawdzić ilość.

To już chyba 3ci albo 4ty filmik tego z🤬ba. To jest ten gość co jego synek pod wpływem dopalaczy czy tam narkotyków się udusił wp🤬lając torebkę z biedry a potem p🤬lili w mediach ,że policja go udusiła?

Sam nie przepadam za niektórymi policjantami i mam pewne powody do tego (i to zasadniczo ze swojej winy) ale jakoś mnie na ulicy nie zaczepiają bez powodu, nie spisują bez powodu (a właściwie wcale nie spisują bo ja im nie daję powodów do tego) i nie odp🤬lają niczego innego co 3/4 z🤬bów w necie pokazuje jako niby policyjne zaczepki.

Robotę mają ciężką i nie ich wina ,że muszą dop🤬lać mandatami za takie rzeczy. Jak zap🤬lasz powyżej ograniczenia prędkości to też nie możesz mieć pretensji ,że ci mandat dop🤬lą do nikogo poza sobą bo dop🤬lałeś. Łamiesz przepisy = licz się ze skutkami jak cie złapią.

Nie znam nikogo kogo by policja zaczepiała i się dojebywała bez powodu ani żadnego policjanta który by się dop🤬lał bez powodu.