olokzn napisał/a:
Widać, że większy skupił się tylko na siłowni, a drugi liznął jakieś sztuki walki. Bo jeden macha cepami z czego chyba żaden nie doszedł celu. Drugi natomiast zaskakująco spokojnie go kontruje.
Cepami to nazwać , to zniewaga dla cepów.
Cepy czasami trafiają a temu baranowi z pół metra brakowało i nie uważam, że drugi liznął jakieś sztuki walki bo tego matoła to by położył pierwszy lepszy suchoklates bez promili.
Bardziej bym się skłaniał ku fejkowi bo trudno mi uwierzyć, że ten cepacz jest aż takim ułomem.