Jak byś uważał na fizyce w podstawówce, to byś wiedział, że zarówno agregat, jak i silnik elektryczny mają ponad 80% wydajności, natomiast silniki spalinowe w samochodach mają ok. 40%. W praktyce oznacza to, że żeby przejechać 100km, auto z silnikiem spalinowym potrzebuje ok. 2x więcej paliwa niż auto elektryczne ładowane z takiego agregatu jak na filmiku.
Silnik spalinowy w agregacie pracuje w swoich optymalnych obrotach gdzie ma największą sprawność. Samochód spalinowy przyspiesza i hamując (nie licząc hybryd) energię marnuje więc sprawność całego napędu w spalinowym jest mizerna, zaś w elektryku jest rekuperacja energii oraz sprawność całego napędu powyżej 90%
Kto ci taki kit wcisnął? Moje auto pali niecałe 5l/100km przy wygodnej, spokojnej jeździe. Zasięg ponad 1000km na jednym baku. Ten generator ma moc około 5-10KW i przez kilka godzin ładuje "z optymalnymi obrotami" auto, które przejedzie 200-250km max. Chcesz mi wmówić, że na 4-5 takich ładowań taki generator zużyje mniej niż 50 litrów bezołowiowej? Że o czasie zmarnowanym nawet nie wspomnę.
Obecnie sprawność elektryków jest porównywalna do żaglowca, któremu zamontowano agregaty lub silniki napędzające wentylatory dmuchające w te żagle. No ale zawsze można powiedzieć, że masz statek na wiatr...
Jak byś uważał na fizyce w podstawówce, to byś wiedział, że zarówno agregat, jak i silnik elektryczny mają ponad 80% wydajności, natomiast silniki spalinowe w samochodach mają ok. 40%. W praktyce oznacza to, że żeby przejechać 100km, auto z silnikiem spalinowym potrzebuje ok. 2x więcej paliwa niż auto elektryczne ładowane z takiego agregatu jak na filmiku.