Baalp napisał/a:
K🤬a to już wiem co robi mój pies jak zwieje na spacerze...
o wlasnie,a propos walki koty vs psy i ucieczek psow ze spacerow przypomniala mi sie jedna historia z moim psem,kiedy to kilometr~ od domu mi zwial (jeden z pierwszych jego spacerow na dworze) zalamany szukalem go okolo 20 minut po okolicy az w koncu zadzwonila do mnie matka i mowi ze siedzial pod furtka od domu i wyje zeby go wpuscic.wydaje mi sie ze ta historia jak i wiele innych udowadnia ktore ze zwierzat w tej "walce" jest madrzejsze,bo watpie aby jakis siersciuch znalazl sam droge do domu,w wieku kilku miesiecy,no,chyba ze z przydomowego ogrodka