On robił to dobrze - rzaz podcinający w formie klina był poprawny. Ale drzewo było złe - niezależnie jak by się z nim certolił ( pomijam traktor z liną) to tak wysokie drzewo nawet przy minimalnym odchyleniu upadnie tam gdzie jest przechył.
A ten debil znowu przyszedł głośić swoje frustracje na sadolu. Co za ścierwo.
jebnij się w łeb i zamilcz jak taki głupi jesteś
być głupkiem kiedy wszyscy to widzą to jedno, ale być nim i udawać mądrego jest znacznie gorsze