Akurat ta dała się zaskoczyć, ale na koniec ładną dźwignię założyła by pomóc koledze.
Kolejny przykład że baby do policji się nie nadają, no chyba ze do upuszczania ciśnienia kolegom po akcji.
podpis użytkownika
Rzeczy trudne dają się rozłożyć na prostsze. Rzeczy proste nie dają się dalej rozbijać i musimy w nie po prostu uwierzyć albo chrzanić je.