Nie tyle co nie zdążył, co - kolega białym autem jechał (zauważcie) o wiele szybciej, niż poprzedzające samochody jadące w tym samym kierunku... Złamał prawo i kręgosłup kierowcy Kii
Niedość, że biały zap🤬lał to jeszcze chciał fajnie skontrować i wjechał w Kie. Niby odruch, ale jakby jechał prosto to by problemu nie było. Jakby nie zap🤬lał to też.
>Każdy mężczyzna w swoim życiu wypowiada te trzy kłamstwa:
- Będę cię kochał wiecznie.
- Nigdy cię nie zdradzę.
- Weź do buzi, powiem ci jak będę kończył ...