konto usunięte
... co się świeci, szczególnie jak za darmo.
Pewien Chiński operator postanowił na targach telekomunikacyjnych rozdawać tablety. No, kto by się nie skusił?
Tablety się rozeszły jak ciepłe bułeczki ale dokładnych informacji o parametrach itp. nigdzie nie było. Wszystko zapakowane w brązowy karton, jak zresztą wszystko made in czajna. No ale co tam, darowanemu koniu się w zęby nie zagląda.
Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda cacy:
4 porty USB, nazwa sugerująca superszybki porcesor, jakiś ultrazaawansowany modem (Tablet nazywa się Pontiac 6G)
Rewers nie budzi podejrzeń.
Ale!
Obracasz i:
Pewien Chiński operator postanowił na targach telekomunikacyjnych rozdawać tablety. No, kto by się nie skusił?
Tablety się rozeszły jak ciepłe bułeczki ale dokładnych informacji o parametrach itp. nigdzie nie było. Wszystko zapakowane w brązowy karton, jak zresztą wszystko made in czajna. No ale co tam, darowanemu koniu się w zęby nie zagląda.
Na pierwszy rzut oka wszystko wygląda cacy:
4 porty USB, nazwa sugerująca superszybki porcesor, jakiś ultrazaawansowany modem (Tablet nazywa się Pontiac 6G)
Rewers nie budzi podejrzeń.
Ale!
Obracasz i: