@Klamecki92
mam nadzieję, że nie spotkam cię na mieście prowadzącego samochód i piszącego smsa. Jak dorośniesz i zaczniesz jeździć samochodem to porozmawiamy.
ad.1 nie można jednocześnie pisać i uważać. TO NIEWYKONALNE!! Tylko ci się wydaje, że uważasz.
ad.2 samochód może sam skręcić. Nierówna droga, kałuża, źle ustawiona zbieżność i dzwon gotowy. Jak nie trzymasz rąk na kierownicy to nie zdążysz zareagować.
ad.3 ten koleś jest debilem. Jadą z nim dwie głupie c🤬y, które powinny mu zabrać ten telefon.
Zrozumcie (tu do wszystkich podobnych kozaków), że samochód to maszyna do zabijania. Jest jak M-16. Daje mnóstwo frajdy, ale można zrobić sobie i komuś krzywdę!
@Klamecki92
problem w tym, że nigdy nie wiesz kiedy będziesz potrzebował obu rąk i szybkiej reakcji. Na ulicy jest pełno idiotów olewających światła i linie oddzielające pasy. Cieszę się, że nie miałeś wypadku, ale jeśli będziesz robił 70 tys. rocznie jak ja jeszcze niedawno to wyczujesz granicę pomiędzy "jeszcze nic złego się nie stało", a "jak wyciągnę teraz telefon to może coś się stać". Dopiero po kilku latach zrozumiałem, że jak się oczy kleją to won na stację i spać. I mam w dupie, że szef będzie dzwonił. Jak ktoś dzwoni to zjeżdżam na pobocze, odbieram i później jadę dalej.
@Klamecik92 Jesteś debilem, czy tylko nas wkręcasz?
Pewnie przed kumplami jesteś kozak za kierownicą. Szkoda, że jednak debil.
No to niech teraz wszyscy pisza smsy, emaile, rozmawiaja przez telefon, skype, nap🤬laja referaty bo nie sa glupi. Wez sie p🤬lnij w leb gosciuGdyby od IQ zalezalo wszystko na drodze... Kazdy magister jak i facet z wyksztalceniem podstawowym moze na chwile stracic watek albo sie rozproszyc w pewnym momencie i doprowadzic tym samym do katastrofy. Wyobraz sobie mozgu internetu, ze jestes w trakcie pisania swojego madrego smsa, a przez ulice nagle zaczynaja zap🤬lac gimbusy. Jaki madry bys nie byl, nic nie poradzisz na to, ze nie jestes w stanie ich zobaczyc. Zycie ludzkie jest zbyt wiele warte zeby mozna bylo tak sobie obojetnie podchodzic do tematu. Potem przez takich kozakow jak ty robi sie spam warzywek w szpitalach i spam reklam o warzywach w polsacie i tvn. To, ze ktos umie zajebiscie plywac nie znaczy, ze sie nigdy nie utopi.
Nie wiem czy jest sens sie jeszcze produkowania tutaj wiec tym samym zakoncze![]()
Człowieku k🤬a, po primo, zj🤬eś tytuł filmu. Następnie
1.Pisząc smsa i uważając na drogę nic się nikomu nie stanie, wystarczy mieć IQ powyżej przeciętnego.
2. Auto ma to do siebie, że SAMO NIE SKRĘCA, nie wpada do rowu, nie wjeżdza w inne auto.
3. Koleś pokazał, że ogarnia temat, w przeciwieństwie do większości p🤬deczek w dzisiejszych czasach co nie potrafią na rondzie się zmieścić, albo maski od auta otworzyć.
ty chyba nie wiesz ile wynosi statystyczny czas wykonania prawidłowej reakcji kierowcy.
zawodowy kierowca - 0,2 sekundy
bardzo dobry kierowca - 0,5 - 0,7 sekundy
średni kierowca - około 1 sekundy
kierowca świeżo po prawo jazdy - 1,5-2,5 sekundy
uczący się jeździć (L) - około 4 sekund
te wartości dają do rozumu. zakładając ze kierowca jest debilem, więc napewno nie jest świetnym kierowcą - daje mu więc czas reakcji powyżej 1 sekundy. jeśli nie wiesz, ile rozpędzone auto jest zdolne przejechać w 1 sekunde, to się doucz albo wróc do szkoły. do tej 1 sekundy należy jednak dodać czas, który minie zanim łaskawie oderwie gały od telefonu i wreszcie spojrzy na jezdnię - po filmiku zajmuje mu to około 3 sekund, bo mniej więcej tyle patrzy na telefon po czym spogląda na ulicę. zanim wyrzuci telefon z ręki, złapie kierownice spowrotem i zacznie wyhamowywać mijają więc ponad 4 sekundy (w optymistycznym rachunku). w takich warunkach jak na filmie (z czasem reakcji 4 sekundy) przy hipotetycznej prędkości 90km/h przejedziemy 220 metrów zanim CAŁKOWICIE się zatrzymamy. jesli nadal jesteś za pisaniem sms w czasie jazdy życzę sobie i innym byś nie zdał prawo jazdy.