Michalexis,
Tyle, że już zdążyłem mieć w XVI w. kryzys wieku starczego czyli niedużo stosunkowo. Taka średnia sadisticowa wydaje mi się ;** A czym według ciebie jest szacunek do języka polskiego? Jak go definiujesz? Według mnie szacunek szacunkiem ale śmiać się można w gruncie rzeczy ze wszystkiego. Wracając do pisowni to ja wiem , że "jestę kameleonę" jest błędnie napisane i mnie to śmieszy gdy jest zestawione z pewnymi sytuacjami. A jak ktoś nie wie, że to jest z "błędę" i śmieje się z np samego obrazka to co mi do tego? Też fajnie, że go to cieszy. Znajomość ortografii nie jest potrzebna w podrzędnych burdelach etc