Wysłany:
2019-05-09, 13:24
, ID:
5424806
Zgłoś
Piłsudski chociaż agent austriacki, japoński i niemal na pewno niemiecki, nikogo o nic nie prosił. petlura nie miał poparcia na ukrainie, było kilku większych watażków niż on. zresztą połowa jego "armii" to byli strzelcy siczowi z ZURL, którzy przy pierwszej nadarzającej się okazji zdezerterowali. tak więc ukrów była malutka garstka i podlegali oni pod rozkazy polskie. zresztą za zbrodnie w Galicji strzelców siczowych powinni byli powiesić (standardowe upańskie zabawy, obcinanie piersi, zabijanie dzieci itp. co opisał polski poseł).