Wysłany:
2016-07-23, 13:31
, ID:
4637238
3
Zgłoś
Podejrzewam że załatwiłoby spokojnie sprawę gdyby wziął ten kosz i przeniósł go razem z szopem spokojnie w zamknięciu albo gdyby tylko przechylił od drugiej strony tak że zwierzę by powoli wysunęło się z kosza. Bez nerwów. A tak dostał agresję za agresję.