Nie ma rzeczy niemożliwych
11
376
Apropo takich historyjek to ja słyszałem do tej pory najlepszą: Kumpel jadąc rowerem miał wypadek z samolotem....
Rozwinięcie: kumpel jechał sobie rowerem ulicą, a przed nim jechał gosciu co miał na lawecie samolot (taki jakiś mały awionetke czy jak sie to tam nazywa). Zapaliło sie czerwone światło na skrzyżowaniu i gosc z przyczepą zahamował a kumpel patrzył gdzies (c🤬j wie gdzie tylko nie przed siebie) i uderzył w wystający kawałek skrzydła (samolot był rozebrany ale i tak są takie dziwne wystające kawałki skrzydła).
A co do filmu - tu sie okazało ze prędkość ratuje, gdyby jechał wolniej to wbiłby sie na niego ten samochód.
Takie troche oszukać przeznaczenie. :p
Rozwinięcie: kumpel jechał sobie rowerem ulicą, a przed nim jechał gosciu co miał na lawecie samolot (taki jakiś mały awionetke czy jak sie to tam nazywa). Zapaliło sie czerwone światło na skrzyżowaniu i gosc z przyczepą zahamował a kumpel patrzył gdzies (c🤬j wie gdzie tylko nie przed siebie) i uderzył w wystający kawałek skrzydła (samolot był rozebrany ale i tak są takie dziwne wystające kawałki skrzydła).
A co do filmu - tu sie okazało ze prędkość ratuje, gdyby jechał wolniej to wbiłby sie na niego ten samochód.
Takie troche oszukać przeznaczenie. :p
A................n
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
@B00mba0018
Gdyby jechał wolniej to auto zaczęłoby wyprzedzać traktor, skończyliby alko czołowo, albo nic by się nie wydarzyło, bo tamten kierowca spokojnie wyprzedziłby ciągnik. Swoją drogą tamten kierowca niezły debil, jak chciał wyprzedzać w takim miejscu o takiej widoczności.
Także, gdyby babcia miała wąsy, to by była dziadkiem.
Gdyby jechał wolniej to auto zaczęłoby wyprzedzać traktor, skończyliby alko czołowo, albo nic by się nie wydarzyło, bo tamten kierowca spokojnie wyprzedziłby ciągnik. Swoją drogą tamten kierowca niezły debil, jak chciał wyprzedzać w takim miejscu o takiej widoczności.
Także, gdyby babcia miała wąsy, to by była dziadkiem.
