Will Smith to spoko typ. Pamiętam jak w latach dziewięćdziesiątych tzw. wielcy krytycy kręcili nosem i pisali, że Smith jest słabym aktorem, a później to wszystko musieli odszczekać po jego rolach w filmach "Ali" i "W pogoni za szczęściem".
Poza tym Will jest bardzo wesołym i pozytywnym człowiekiem (coś jak nasz Hardkorowy Koksu tylko, że Smith jest jednak nieco bardziej elokwentny ).