Wyraz homofobia jest częścią homodyktatury mającej na celu postawienie hetero w złym świetle. Nie dość, że wyrażenie samo w sobie jest bzdurne, to jest używane na każdym kroku straciło swój sens (o ile go miało) tak samo jak antysemityzm i faszyzm, czy ostatnio gender.
aj p🤬lisz pumba. Korwin to mowil w jednym z wywiadow i to slowo w slowo tak samo wiec nie przypisuj sobie czyis cytatow...
Po pierwsze nie sobie tylko ojcu. Po drugie możliwe, że starszy słuchał Korwina i mi to powtórzył. Tego nie wiem. Napisałbym że "mówię jak jest", ale zaraz się przyp🤬olisz że to tekst Kolonki...
Ale to nie jest tak, że to są tylko słowa Korwina. Tak myśli większość zdrowych na ciele i umyśle ludzi uodpornionych na chorą propagandę mediów i lewicowych/lewicujących środowisk. To jest myśl uniwersalna.
"fobia «chorobliwy lęk przed jakimiś przedmiotami lub sytuacjami»
-fobia «ostatni człon wyrazów złożonych oznaczających nieuzasadniony lęk przed czymś lub przed kimś albo wstręt, niechęć do czegoś lub kogoś»"
A z kolei homoseksualiści mają heteromanię. Ciągle muszą sobie udowadniać, że są lepsi a jak jakiś hetero twierdzi inaczej to trzeba go obgadać z innymi ciotkami a najlepiej paszkwil do mediów napisać. Oni są chorzy jak nie są w centrum uwagi. Jakby nie mieli resztek ogłady to by zaczepiali obcych ludzi na ulicach i krzyczeli: jestem homo, lubię ssać k🤬sy, masz z tym c🤬ju jakiś problem?!