~Velturałkę napisał/a:
Mnie tam nikogo nie obraziłeś. W innym towarzystwie się obracamy.
Twój dziecinny sarkazm jednak wskazuje, że jednak dupsko lekko zapiekło. A może po prostu po kastracji jeszcze hormony się Tobie nie ustabilizowały i owe zaburzenia ukazują się w tym co piszesz.