Wysłany:
2013-04-28, 17:06
, ID:
2075850
2
Zgłoś
Ta.. Dawkins. Gratuluję. Proponuję więc nagrać innych chamów i robić z nich "autorytety".
Dawkins znany jest nie z naukowych odkryć, nie z wielkich twierdzeń, czy niesamowitych badań, ale z... chamskich, prostackich, aroganckich wypowiedzi pod adresem wierzących.
Nazywał nas "chamami", "gnojami", "ciemnymi", "debilami", "nie myślącymi", "anty logicznymi baranami", i wiele, wiele innych.
Jak on, taki ktoś, ma być uważany przez świat naukowy za jakikolwiek autorytet. Poza tym - jak ci się nie podoba indoktrynowanie dzieci, to wychowaj je po swojemu. Ach, zapomniałem... To Kościół uczy o prymie rodziców w wychowaniu dziecka!
Także, lewaczku, nie pluj, nie pluj. Bo indoktrynacja istnieje wszędzie, nawet, gdy włączysz jakikolwiek program telewizyjny. Indoktrynowaniem są gazety dla dzieci typu Bravo, gdzie promuje się pieprzenie na lewo i prawo, indoktrynowaniem jest nauczanie teorii ewolucji, historii, fizyki. Codziennie na dziecko napiera indoktrynacja. Ale Dawkinsowi przeszkadza ta religijna.
Dlaczego?
Bo jest kompletnym idiotą, który buduje swój autorytet na ciągłej negacji religii. Ot, jak i reszta krzykliwej i populistycznej, lewackiej hałastry. TFU!