Dzban j🤬y nie sprawdził czy wysoko czy nisko jest.
I bardzo dobrze że nie sprawdził.
Inaczej nie napawał bym się cierpieniem dzbana debila.
Skok uznaje za udany.
Widać za nim słupek, ale nie widać linki od słupka do pilocika.
Albo linka się ześliznęła ze słupka, albo poleciał razem ze słupkiem xD.
Ewentualnie wyrzucał pilocik z ręki i zahaczył mu się o buta na chwilę.
Tyle pytań.
Aż mnie zainteresowało bo tu żadnego opisu, znalazłem. „Tuż nad ziemią zdarzył się cud – spadochron rozwinął się, znacznie spowalniając ostatnie momenty lotu do ziemi. Prawdopodobnie to uratowało życie mężczyzny. Z połamanymi nogami i miednicą trafił na trzy miesiące do szpitala.”