Ale co to za miejsce? Koleś był aresztantem? Bo nie wygląda na początku jakby był aresztowany. Może to jakiś cywilny pracownik i miał osobisty zatarg z tym gliną.
Pan Fasola
Ale co to za miejsce? Koleś był aresztantem? Bo nie wygląda na początku jakby był aresztowany. Może to jakiś cywilny pracownik i miał osobisty zatarg z tym gliną.