Wysłany:
2010-11-12, 20:46
, ID:
443420
Zgłoś
Kawał naprawdę do dupy.
Rozumiem to że go nie lubicie, ale to wszystko przez to że ostatnio wszędzie o nim słychać. To samo się działo, jak popularny stał się Peja czy jakikolwiek inny muzyk. Najpierw zainteresowanie, a potem gnojenie, bo nie jest przeciętnym Kowalskim i nie wystepuje w "Różańcu z Gwiazdami" czy innym szajsie.
Nienawidzę typowej polskiej mentalności. Jest dla mnie zbyt zakłamana i w rzeczywistości gówno warta.
To już nawet nie jest sadystyczne tylko tępe jak rogi Kozogłowego.