Wysłany:
2010-02-15, 9:21
, ID:
182860
Zgłoś
Tak... wierzcie dalej dzieci w niezależne amerykańskie "badania". Już samo założenie że jeden uderza w bezwładnego człowieka a drugi w stabilnie przytwierdzonego manekina, kładzie te badania.
Poza tym... trzeba być ciężkim frajerem, żeby w to uwierzyć, przecież takie zderzenie nie zależy od dyscypliny... ale od masy obu osób (do tego jeden ma duże ochraniacze, dzięki czemu ma większą powierzchnie kontaktu).
Zaraz wam wmówi ktoś, że takie samo zderzenie dwóch samochodów, inne skutki by miało jeżeli jedno miałoby miejsce w Polsce a drugie w Czechach.