AyCaramba napisał/a:
Aha. Ładnie cie musiał jakiś klecha zerżnąć że masz takie fantazje
Pewnie był lub nadal jest "Święto-jebliwym" ministrantem, a matka Zakonnicą przynajmniej do czasu kiedy nie zaszła w ciąże -,-
Ojciec niby mu nieznany nie znany choć całe miasto wie kto i gdzie - Legenda głosi że teraz w innej wsi odprawia Msze, i nie tylko.