Nie chucha się komuś w twarz, zwłaszcza jak ma się nieświeży oddech. Po za tym od takiego kafara trzymamy się w odległości liczonej według wzoru: długość ramion kafara x 2. Kafar słusznie poprostu zrobił sobie strefę prywatności i bezpieczeństwa. Została naruszona jego prywatność. Ale ładnie chrupnęło.