Kemys, Niekoniecznie gazówka. Dziadek wali z jakiegoś kieszonkowego pistoleciku, a więc pocisk dużej mocy obalającej nie ma i takim ciężko powalić gościa raczej. Dla przykładu nabój wystrzelony z takiego Walthera PPK potrafi nie wyrządzić większej krzywdy gościowi ubranemu w grubą warstwę ubrań, np.: w zimę. Było kilka takich przypadków.