Wysłany:
2009-11-25, 22:31
, ID:
128698
Zgłoś
Wcale nie musiał się dużo uczyć i ojciec nie musiał go do tego przyciskać.
Brat mojego znajomego ma teraz 6 latek, a w zeszłym roku w lato pamiętam jak robił tego typu sztuczki na podwórku na takim właśnie mini-crossie. Takiemu dzieciakowi jak się to spodoba, to będzie wychodził jeździć codziennie i próbował robić cuda. A że dziecko, to uczy się bardzo szybko. ; )