19 R 20 napisał/a:
Biała nigdy nie była, ale Bielsko było ZAWSZE, a rzeka Biała była granicą między Śląskiem, a Małopolską. Weź się dokształć najpierw na temat historii miasta, w którym mieszkasz, a później cwaniakuj na internetach "gimbusie". Widzę, że ten tępak Okrzesik prężnie działa i dochował się armii ignorantów.
Kretynie Śląsk Cieszyński to nie jest to samo co hanysowo!
Tak samo jak Dolny śląsk!
Wrocławianie to hanysy tak?
Sam się dokształć hanysie!
Przyjedź do Bielska i powiedz komuś że jest hanysem to gwarantuje ci że wrócisz do domu bez zębów!
A od Okrzesika to się odstosunkuj ignorancie.
Tu masz trochę historii:
Państwo bielskie, Księstwo Bielskie (łac. status minores Bilicensis, status maiores Bilicensis, ducatus Bilicensis, niem. freie Standesherrschaft Bielitz, Fürstentum Bielitz, Herzogtum Bielitz) – w latach 1572–1752 państwo stanowe niższego rzędu, w latach 1751–1752 wolne państwo stanowe, w latach 1752–1754 księstwo niższego rzędu, a w latach 1754–1848 księstwo obejmujące miasto Bielsko i kilkanaście okolicznych wsi
Od 1290 r. Bielsko należało do księstwa cieszyńskiego, rządzonego przez Piastów cieszyńskich.
Na przełomie 1919 i 1920 w związku z mającym się odbyć plebiscytem na Śląsku Cieszyńskim, w mieście stacjonowały angielskie i włoskie oddziały z sił międzysojuszniczych. Plebiscyt jednak nie doszedł do skutku, a w wyniku decyzji Rady Ambasadorów z lipca 1920 r. wschodnia część regionu, wraz z Bielskiem, przypadła Polsce i weszła w 1922 w skład województwa śląskiego jako powiat miejski.
Przymusowo wcielone!
dalej:
Niewątpliwie jednym z najważniejszych wydarzeń w powojennej historii miasta jest utworzenie województwa bielskiego w 1975. Objęło ono polską część Śląska Cieszyńskiego i część Małopolski (Żywiec, Wadowice, Oświęcim, Sucha Beskidzka).
Było jednym z najmniejszych, a zarazem najlepiej rozwiniętych gospodarczo województw w Polsce.
Teraz znowu
przymusowo jesteśmy częścią woj.ślaskiego ale nikt z nas tego nie chciał i nikt z nas nigdy nie był, nie jest i nigdy nie będzie hanysem!
Żaden polityk z nas nie zrobi hanysa!
No i gdzie tu masz hanysowo?
Dociera czy kilofem do łba trzeba ci tłuc?[/b]
I przez takich ignorantów kojarzą nas z hanysami