Najczęstsze zdanie w pobliżu cmentarza
3
105
Na cmentarzu jak na plaży.
Ludzi pełno, każdy gada do siebie. Gwar jak na plaży.
Pod nogami piasek.
A między grobami chodzą ludzie i próbują sprzedać znicze. Jeszcze brakuje żeby krzyczeli:"Gotowana kukurydza, orzeszki prażone!"
To co się dzieje pierwszego listopada to jest żałosne.
Przez cały rok nikogo nie ma na cmentarzu.
Przychodzi pierwszy listopada i nagle na cmentarz maszeruje pół miasta.
Ludzi pełno, każdy gada do siebie. Gwar jak na plaży.
Pod nogami piasek.
A między grobami chodzą ludzie i próbują sprzedać znicze. Jeszcze brakuje żeby krzyczeli:"Gotowana kukurydza, orzeszki prażone!"
To co się dzieje pierwszego listopada to jest żałosne.
Przez cały rok nikogo nie ma na cmentarzu.
Przychodzi pierwszy listopada i nagle na cmentarz maszeruje pół miasta.
Lepiej, żeby było pusto niż ludzie mają cały czas łazić i syf robić na cmentarzach.
podpis użytkownika
9. "To jest sadistic, tu można wyzywać, nie szanować i mieszać ludzi z błotem" - a właśnie, że nie, SADYZDM TO NIE JEST BRAK SZACUNKU, KULTURY I ELEMENTARNEJ WIEDZY ORTOGRAFICZNEJ, a z tym niektórzy lubią sobie ten portal utożsamiać.
Konto usunięte
![Avatar]()
Użytkownik usunięty
Mnie rozj🤬o jak idąc dzisiaj po cmentarzu zobaczyłem stoisko z balonami i jakimiś świecącymi gadżetami, no k🤬a mać, a poj🤬i rodzice zamiast powiedzieć dziecku żeby się uspokoiło to ulegają i kupują te c🤬jstwa, a później sterczy taki gnojek ze świecącym łbem nad grobem babci.
