Wysłany:
2014-03-26, 0:16
, ID:
3071291
Zgłoś
Przy jej dziełach musicie, jak na polskim, ruszyć łbem i zinterpretować. Nie zrozumiałeś tego co oglądasz? Usiądź wygodnie, skup się i obejrzyj jeszcze raz. Dopiero po piątym razie, jeśli dalej nic nie dotarło, to hejtuj i bluzgaj, pewnie faktycznie nie ma to sensu. No chyba, że jesteś idiotą, wtedy nie ważne ile razy odtworzysz, i tak nie zrozumiesz.