Na sali operacyjnej pacjent jest przygotowywany do zabiegu. A chirurg mruczy pod nosem:
- Dostaniesz, dostaniesz, ale musisz być grzeczny.
- Do kogo pan mówi? Pyta jeszcze przytomny pacjent.
- Do tego kota co siedzi pod stołem.
Na sali operacyjnej pacjent jest przygotowywany do zabiegu. Chirurg mruczy pod nosem:
- Dostaniesz, dostaniesz, ale musisz być grzeczny.
- Do kogo pan mówi?! - spytała małą dziewczynka, owa pacjentka
- Do Pedobear'a pod stołem.
Wiem, ze to sucha przeróbka, ale sam kawał ma też zmarnowany potencjał.
No właśnie - tak samo jest z tym kawałem . Gdyby było napisane, że przeszczep nerki, albo jeszcze lepiej - wątroby... Kotek na tydzień odstawiłby whiskasa.
Lekarz na porodówce (w trakcie odbierania porodu) schyla się pod stół i mówi:
- Musisz jeszcze trochę poczekać.
- Do kogo pan mówil? - pyta rodząca
- Do tego kota, co siedzi pod stołem.
Lekarz na porodówce (w trakcie odbierania porodu) schyla się pod stół i mówi:
- Musisz jeszcze trochę poczekać.
- Do kogo pan mówil? - pyta rodząca
- Do tego Pedobear'a, co siedzi pod stołem.
THANK YOU Cpt. Obvious!! (zaraz mi moderacja skasuje post, bo nic nie wnosi do tematu!!)